Jest mi strasznie głupio z tego powodu, że już tyle czasu na blogu nie pojawiła się żadna notka. Wszystko to spowodowane jest brakiem czasu na cokolwiek, a zwłaszcza na przesiadywanie przed komputerem. W domu nadal remont w pełni i na razie końca nie widać, przez co jest mnóstwo sprzątania, bo chyba wiecie jak to jest. Znalazłam sobie też pracę. Wraz z przyjaciółką jeździmy na zbiory ogórków - ciężko bo ciężko, ale swoje pieniądze zawsze się przydadzą, prawda? A te zarobione przez siebie, ciężej wydać.
Ponadto spotykam się z przyjaciółmi, chodzimy na imprezy, festyny, ogniska, jeździmy razem do miasta, spotykamy się u nich, czy w "naszych miejscach" i staram się wykorzystać te wakacje najlepiej jak potrafię, bo potem już klasa maturalna i nie będzie żartów.
Jutro jadę z mamą do Krakowa, gdyż muszę załatwić pewną sprawę. I tutaj mam do Was pytanie. Jeśli jesteście z Krakowa, powiedzcie mi, co mogę robić w okolicach ul. Długiej? Będziemy mieć prawdopodobnie ok 2,5 h wolnego czasu i fajnie by było go jakoś wykorzystać. Myślałam może o jakiś zakupach. Są tam jakieś fajne sklepy / sh?
Mam nadzieję, że od teraz będę częściej pisała na tym blogu i mniej go zaniedbam, bo naprawdę chciałabym, żeby coś z tego wyszło ;)
PS. Zapraszam Was na konkurs książkowy na moim drugim blogu - BLASK KSIĄŻEK
na Długiej jest sporo sklepów, na początku chyba jest outlet Inna się nazywa, o ile dobrze pamiętam. ;) a jeśli nie na początku, to trochę dalej kilka takich podobnych sklepów można znaleźć. ;)
OdpowiedzUsuńi wiem, gdzie Dobra jest, przejeżdżałam nawet przez nią którymś razem. ;) okolice są cudowne, pierwszy raz tam właśnie w górach byłam, ale te szczyty, o których pisałaś u mnie, na pewno zobaczę, bo na Śnieżnicę mój chłopak szalenie mnie ciągnie, bo sam tam za dzieciaka hasał często. ;) a jakoś nas ostatnio wzięło na jeżdżenie, bo cały tydzień w pracy (znaczy się on, ja chwilowo mam wakacje, ale się uczę), więc trzeba korzystać z weekendów, a takie łażenie zawsze lepsze jest od siedzenia w domu.:)
pozdrawiam.
pozdrawiam.
Ja też staram się aktywnie spędzać wakacje i często chodzę na zakupy, do miasta i spotykam się z przyjaciółmi. :)
OdpowiedzUsuńtez bym sie wybrala do Krakowa <3 o dziwo, tez mam bardzo malo czasu na bloga w wakacje.
OdpowiedzUsuńKorzystaj póki możesz ;) Mnie też czeka nauka w tym roku :/
OdpowiedzUsuńNie byłam nugdy w krakowie:))
OdpowiedzUsuńcrazy-life-by-angelika.blogspot.com
Niestety nie pomogę, nigdy nie byłam w Krakowie.
OdpowiedzUsuńCzasem takie blogowe przestoje się zdarzają, ale potem fajnie się wraca znów do pisania ;)
OdpowiedzUsuńZ Krakowa nie jestem, więc żadnego miejsca Ci nie polecę, ale napiszę, że uwielbiam to miasto bo jest piękne ;)
Kochana! Jak się tak dobrze bawisz, to korzystaj dalej! :) Blog nie ucieknie, a będziesz miała co opisywać :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Krakowie,więc nie wiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
Kraków jest piękny, zazdroszczę, że tam będziesz :>
OdpowiedzUsuńOj w Krakowie nie będziesz się nudzić :-)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio brakowało mi czasu na bloga :/ Cieszę się, że masz udane wakacje!
OdpowiedzUsuńŻadna praca nie hańbi i faktycznie zarobionych pieniędzy nie wydajemy lekką ręką ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, mnie w ogóle jest trudno udać jakieś swoje pieniądze, a co dopiero te zarobione przez siebie! :D
OdpowiedzUsuńW okolicy ulicy Długije jest kilka świetnych sh, moich ulubionych, przypuszczam jednak, że już po wyjeździe, więc mam nadzieję, że je znalazłaś :)
W Krakowie byłam z 10 lat temu i to przelotem, więc nie pomogę :)
OdpowiedzUsuńbyłem w krakowie raz na wycieczce szkolnej tylko :c
OdpowiedzUsuńNie zawsze znajdzie się czas na wszystko. Ja wolałabym właśnie spędzać czas w taki sposób jak ty, a nie przebywać dużo na blogu. :) Takie aktywne spędzanie czasu jest świetne. :)
OdpowiedzUsuńKraków jest piękny :) uwielbiam jego klimat :) <3 :))
OdpowiedzUsuńJa tam nie patrzę, czy pieniądze zarobiłam sama,czy nie. Wcale nie jest mi trudniej wydać te przez siebie zarobione. Aktywne spędzanie wolnego czasu jest najlepsze.
OdpowiedzUsuńW Krakowie owszem byłam, ale nie kojarzę tam żadnych ulic.
Ja często bywam w Krakowie ( mam tam babcię ), ale nie kojarzę połowy ulic w swoim mieście, więc co dopiero w Krakowie. Niestety nie pomogę ;) Zazdroszczę Ci, że znalazłaś pracę, ja niestety nie mam jeszcze takiej możliwości. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) // http://pretty-amazement.blogspot.com/
To chyba dobrze, że nie masz czasu na ślęczenie przed komputerem - wakacje trzeba wykorzystać jak tylko się da. Staram się robić to samo, tym bardziej, że przede mną również klasa maturalna.
OdpowiedzUsuńKasa w kieszeni zawsze się przyda. Ja też chciałbym znaleźć jakąś pracę w przyszłe wakacje. :)
OdpowiedzUsuńByłaś obserwatorką bloga RUMOUR, lecz postanowiłem, że zacznę od początku z nowym blogiem. Więcej info u mnie na blogu. Zapraszam! :)
ja też nie mam czasu na siedzenie przed laptopem..
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
A tej ciągle nie ma :))
OdpowiedzUsuńja też nie mam ostatnio czasu na siedzenie przed komputerem za bardzo ://
OdpowiedzUsuńeh, Kraków...chciałabym pojechać :3
justsayhei.blogspot.com